Nasze Sukcesy

Prasa o nas

Szycie to moje życie i pasja!

Na prośbę naszych Czytelników przypominamy artykuł Pani Ingi Fortuniak o pasji szycia i tworzenia przepięknych ubrań miarowych! Pani Inga niedługo otwiera pracownię krawiectwa miarowego. Jej między innymi sukienki, płaszcze, garnitury są znane z precyzji i niezwykłej elegancji! Szyje również na odległość, a Jej ubrania trafiają do różnych zakątków świata!   *** Kiedy zostałam poproszona o napisanie artykułu o swojej pracy do kwartalnika mojaWieś pomyślałam, że to ciekawa propozycja i idealny moment… Nazywam się Inga Fortuniak i od 25 lat prowadzę Pracownię Krawiecką w Pawłowicach, niedaleko Leszna, gdzie zajmuję się szyciem na miarę dla pań. Bakcyl szycia Przygodę z szyciem rozpoczęłam w 7 klasie podstawówki. Wtedy, jak w większości polskich domów, maszyna do szycia była jednym z podstawowych artykułów gospodarstwa domowego. Były to maszyny nie do zdarcia, mam nawet jedną zachowaną na pamiątkę. Na dodatek w Pawłowicach był sklep z metrażem, wiec z tkaninami nie było problemu. I była Burda - magazyn z wykrojami krawieckimi, który zainspirował mnie do zrobienia pierwszego kroku. No i połknęłam bakcyla, bo już na komers, na zakończenie szkoły podstawowej, wystąpiłam we własnoręcznie uszytej kreacji. Wybór Technikum Odzieżowego w Lesznie, był więc dla mnie oczywisty. Poczta pantoflowa Miałam szczęście, bo trafiła mi się najlepsza nauczycielka zawodu w całej szkole, pani Maria Jankowska. Nie pomyliłam się z wyborem zawodu, chociaż nie raz słyszałam komentarze, że najlepsza uczennica w szkole została zwykłą krawcową. No cóż, świadectwa z czerwonym paskiem do niczego w życiu mi się nie przydały. 1 czerwca 1997 roku, nie mając jeszcze świadectwa maturalnego, zarejestrowałam działalność gospodarczą. Wcale mi się do tego nie śpieszyło, ale klientki obszywałam już od drugiej klasy technikum. Jedna pani drugiej pani… i tak pocztą pantoflową wieść szybko się rozniosła, że jest taka osoba, która dobrze szyje. Oryginalne imię też pomogło, bo stało się rozpoznawalne. Kiedyś klientka opowiedziała mi o zabawnej sytuacji. Kiedy czekała w kolejce w piekarni, zwróciła uwagę na ciekawą sukienkę, w którą była ubrana pani, stojąca przed nią. Zapytała, gdzie kupiła taką ładną sukienkę? Okazało się, że sukienka była szyta. Od słowa do słowa doszły, że u pani Ingi. Na co pan, stojący za nimi, odezwał się, że jego żona też u niej szyje.  Ubiór do sylwetki, osobowości i okazji Dobre rzemiosło, ale też wyczucie estetyki, wyobraźnia, doradztwo, aby nie podążać ślepo za modą. By dopasować ubiór do sylwetki, osobowości i okazji. Klientki to doceniają, a to, że pracownia mieści się na wsi, gdzie trzeba dojechać, nie stanowi dla nich problemu. Mało tego, od jednej z pań dostałam kiedyś w prezencie piękny naparstek przywieziony z Cypru. Później sama przywiozłam kilka z zagranicznych podróży. Jednak najwięcej dostaję naparstków od wiernych klientek. Naparstek do naparstka i uzbierała się z tego całkiem niezła kolekcja, ponad 80 sztuk. Co ciekawe, ja nigdy nie używam naparstków przy szyciu ręcznym, bo dla mnie to " ciało obce" tylko przeszkadza, zamiast pomagać. Zdalne szycie… Jest to ciężki kawałek chleba, bo szycie na miarę, to precyzyjna i czasochłonna praca. Ale jest satysfakcja, kiedy klientki wracają, chwalą i polecają swoją krawcową. Część swoich prac prezentuję na stronie pracowni na Facebooku, gdzie zasięgi są nieograniczone. Odzywają się do mnie osoby z Polski i zagranicy. Niestety odległość stanowi problem, żeby przyjechać do przymiarki…, ale zdarza mi się szyć zdalnie. Czyli wymiary klientki ustawiam na manekinie i ubiór przymierzam na nim. Później pięknie zapakowane rzeczy jadą do właścicielki. Marka sama w sobie Panie zamawiają wszystko. Począwszy od prostych bluzek, sukienek, sukni wieczorowych, po płaszcze zimowe. Ostatnio trafiły mi się też suknie ślubne.  Szycie okolicznościowe to 90% mojej pracy. Wesela, komunie, studniówki, bale.. Są panie, które do mnie przyjeżdżają, bo ze względu na rozmiar (nie tylko duży), bądź dysproporcje sylwetki, nie mogą sobie kupić nic gotowego. Ale jest coraz więcej klientek, które nie chcą rzeczy z sieciówek, chcą mieć coś wyjątkowego, oryginalnego. Chcą się wyróżniać albo zwyczajnie, chcą uszyć coś u pani Ingi. I mówią: Inga Fortuniak, to już marka sama w sobie. Od pewnego czasu ubrania spod mojej igły, oznaczone są metką z moim nazwiskiem. Szycie na miarę jest coraz bardziej poszukiwane i doceniane, a znalezienie fachowca z prawdziwego zdarzenia, graniczy z cudem. Nie pomaga zamykanie szkół zawodowych (moja szkoła już nie istnieje) i niestety brakuje kadry nauczycielskiej. Kocham to, co robię! Jednak, wykształcenie to jedno, a pasja, serce do zawodu, tzw. dryg to już zupełnie inna sprawa... Z perspektywy tego ćwierćwiecza, nie wyobrażam sobie, że mogłabym robić coś innego niż szyć. Złoszczę się czasem, że praca zabiera mi życie, czas dla rodziny, ale kocham, to co robię! Szycie to moje życie i pasja! Inga Fortuniak Krawiectwo miarowe https://szycie-na-miare.eu/     Czytaj dalej

0 0

Nagrody i osiągnięcia

0 0

Nagrody i osiągnięcia

Pierwsze kroki - pierwsze święta i karnawał

Stroiki Bożonarodzeniowe, pierniczki i krasnale Pierwsze aktywności Koła skupiły się na produkcji stroików Bożonarodzeniowych, pierniczków, ciast i krasnali. Można je było kupić stacjonarnie w siedzibie naszego Koła, czyli w nowej świetlicy w Skrobowie (w czwartkowe wieczory) oraz przy naszym kościele w Skrobowie po mszach świętych o godz. 9.00 i 12.00.  1 grudnia 2023r w godzinach 12.00-18.00 nasze stroiki i słodkości były dostępne na kiermaszu w bibliotece w Niemcach.   W Bibliotce w Skrobowie, również można było zakupić nasze stroiki świąteczne oraz pierniczki.   Konkurs Gellwe Członkinie naszego Koła wzięły udział w Konkursie dla Kół Gospodyń Wiejskich 2023 "Sezonowe wypieki z Gellwe" i udało się zająć II miejsce z ponad 100 KGW z całej Polski. Sernik dyniowy na kruchym cieście. Nasz pierwszy SUKCES, ale daje moc:) https://www.facebook.com/story.php/?id=100063474585825&story_fbid=862330839226061   Bal Karnawałowy 13 stycznia 2024r. w sobotę, w godzinach 15:00-19:00 Koło Gospodyń Wiejskich Skrobowianki wraz z Gminną Biblioteką Publiczną - Filia Skrobów zorganizowały zabawę karnawałową dla dzieci dużych i małych. Sala była pełna a zabawa świetna:) Dziękujemy Wam drodzy rodzice za obecność razem ze swoimi pociechami oraz naszej młodzieży za ich aktywny udział w zabawie <3 Szczególne podziękowania kierujemy dla Pani Beaty Wilczyńskiej - dyrektor Gminnej Biblioteki w Lubartowie za stronę finansową i organizacyjną. Bibliotece w Skrobowie za część organizacyjną, a seniorkom z naszej miejscowości  za pyszne wypieki. Oczywiście nie byłoby takiej świetnej zabawy, gdyby nie oprawa muzyczna, którą zapewnił p. Marek. My jako Skrobowianki - Koło  Gospodyń Wiejskich w Skrobowie zapewniłyśmy pełną obsługę przed, w trakcie i po zabawie i oczywiście przekąski.   Bieżące wydarzenia z życia Koła można śledzić na naszym profilu fb https://www.facebook.com/skrobowiankikoogospodynwiejskich Zapraszamy!   Czytaj dalej

0 0

Nagrody i osiągnięcia

0 0

Nagrody i osiągnięcia

1 4

Nagrody i osiągnięcia

0 0

Nagrody i osiągnięcia

0 1

Nagrody i osiągnięcia

0 0

Trwa przekierowywanie...

Trwa przetwarzanie ...

Twój kłos został poprawnie oddany!

Twój kłos został usunięty!

Wystąpił błąd podczas kłosowania. Twój kłos nie został oddany!

Plik jest zbyt duży, dozwolona wielkośc to max 10MB.

Aktualnie trwa modernizacja sklepu.
Zapraszamy już wkrótce!

Korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies.

Zamknij