Rozrywka

Wycieczka Drezno-Czechy.
Wycieczka wokół Gór Izerskich.
Trzydniowa wycieczka KGW Dobrcz odbyła się w dniach 30.09-2.10. 2016 po Czechach i Niemczech. Jadąc w stronę Czech, gdzie mieliśmy zakwaterowanie, odwiedziliśmy z przewodnikiem średniowieczny Zamek Czocha usytuowany po stronie polskiej, duma i perełka Dolnego Śląska . Piękny obronny zamek graniczny zbudowany przez czeskiego króla Wacława górujący nad Jeziorem Leśniańskim. Zwiedzając pomieszczenia, sale, Komnatę Książęcą, zamkowe zakamarki, oryginalne wyposażenie łazienek, włoskie kominki, przechodząc licznymi krużgankami ,dziedzińcami słuchaliśmy historycznych opowieści przekazywanych przez naszego przewodnika. Godna uwagi była zbrojownia z unikatowymi zbiorami sztuki wojennej, zabytkowa studnia. Wszystkim najbardziej podobały się tajne przejścia , do innych, sal ukrytych w ścianach za ruchomymi regałami na książki. Z wieży zamkowej podziwiano przepiękną panoramę, liczne mury obronne z bastejami, budynek gospodarczy z widocznymi nań sgraffitami z figuralnymi motywami, przedzamcza dolny i górny, most kamienny wybudowany nad suchą fosą. A to wszystko ukryte w zieleni drzew, krzewów, różnej roślinności. Wracając z zamku po drodze odwiedziliśmy uzdrowiskowe miasto Świeradów Zdrój, perłę uzdrowisk dolnośląskich . Występujące tu radoczynne szczawiany leczą choroby reumatyczne, ginekologiczne i wiele innych schorzeń. Wędrując promenadą oglądaliśmy liczne zabytkowe zakłady uzdrowiskowe, Dom Zdrojowy z modrzewiową halą spacerową i witrażami, Łazienki Leopolda, tarasy porośnięte egzotycznymi roślinami. Symbolem miasta jest ,,żabka’’. Uwidoczniona została ona w fontannie, która usytuowana jest w centrum miasta obok licznych parków i uzdrowisk. Przechadzając się parkowymi alejkami można korzystać z licznych poidełek z wodą mineralną.
Po takich wspaniałościach pojechaliśmy do Czech na bazę noclegową do miejscowości górskiej Korzenov.
Drugi dzień spędziliśmy w Dreźnie /1.X.2016/. W tym dniu, akurat Niemcy świętowali swą rocznicę Zjednoczenia Niemiec. Całe bulwary wypełnione były zwiedzającymi, straganami, występami, pokazami. My zwiedzaliśmy tę starą część Drezna. Za panowania Augusta II Mocnego Sasa, miastu nadano znaczenie kulturowe, które utrzymuje się do dzisiaj. Mimo licznych zniszczeń wojennych, obecnie zachowało się tylko 15% zabytkowych budowli. Lecz to co zobaczyliśmy robi ogromne wrażenie. Przemieszczając się Bulwarami Bruhla usytuowane wzdłuż rzeki Łaby, zwiedziliśmy liczne kręte przejścia oraz fasady budynków starego miasta. Akademię Sztuk Pięknych zwieńczoną kopułą ze złotym aniołem grającym triumfy, rzeźbę ,,Cztery Pory Dnia’’, największą Nową Synagogę, barokową dworską świątynię katolicką pw. Św. Trójcy z pięknymi ornamentami, na placu teatralnym budynek Semperoper z postaciami Dionizosa i Ariadny. Z bulwarów, wchodząc głównym wejściem do kompleksu zamkowego Zwinger, przywitały nas kuranty zegarowe z 40 dzwonkami wykonanymi z miśnieńskiej porcelany, liczne rabaty kwiatowe, fontanny, rzeźby. Wędrując górnymi tarasami nad pawilonami zobaczyliśmy całe założenie pałacowe ich imponującą wielkość, wszechobecne zdobienia. Stąd doskonale było widać zwieńczenie Bramy Koronnej z koroną królów polskich podtrzymywaną przez orły. Symbolizowało to, że August II Mocny był w tym czasie królem polskim. Zwinger mieści kilka muzeów w którym znajdują się galerie malarstwa, porcelany, olbrzymią fontannę z nimfami Augusta Mocnego.
Wracając z Drezna odwiedziliśmy Budziszyn. Kolebkę kultury łużyckiej, historycznej stolicy Górnych Łużyc. Za panowania Bolesława Chrobrego miasto należało do Polski. Tam też zawarty został pokój polsko - niemiecki. Dziś miasto leży w granicach Niemiec. Wjeżdżając do miasta widzimy średniowieczne mury obronne, baszty i wieże z herbem Budziszyna. W centrum rynku odwiedziliśmy katedrę św. Piotra. W środku ,świątynia podzielona jest na dwie części. Każda część, posiada oddzielny ołtarz i prospekty organowe. Jedną część zajmują katolicy, drugą protestanci. Nikt sobie nie przeszkadza. Taki porządek mszy i poszanowanie wyznawców obu religii trwa od 1524r. Zewnętrzne ściany katedry ozdobione zostały gotyckimi nagrobkami. Symbolem miasta jest Wieża Wodna z muzeum posiadającym w swych zbiorach unikatowe urządzenia techniczne. W rynku obejrzeliśmy ratusz z trzema zegarami w tym najstarszym, średniowiecznym, słonecznym. Niemiecko-Łużycki Teatr Narodowy ,,Dziwadło’’, jedyny dwujęzyczny teatr w Niemczech. I tak wędrując średniowiecznymi uliczkami zakończyliśmy kolejny dzień naszej wspólnej wyprawy.
Ostatni dzień wycieczki spędziliśmy w dolomitowych jaskiniach w miejscowości Bozkov. Jaskiniowy Czeski Raj powstawał przez kilkaset lat w wyniku powolnego procesu rozpuszczania dolomitu. W wyniku erozji powstały przepiękne nacieki, stalaktyty, stalagmity przeplatane oczkami wodnymi z krystaliczną wodą. Wędrując jaskiniowym labiryntem podziwialiśmy Białą Myszkę, Uszy Słonia, Rokokową Lalkę - tak nazwane nacieki na ścianach odpowiednio podświetlone dawały im dodatkowego uroku . Z jaskiniowego raju pojechaliśmy zwiedzać urokliwe górskie miasteczko Harrachov ze słynną skocznią , gdzie odbywają się zawody pucharu świata w lotach narciarskich, oraz koleją zębatą przemieszczającą się przez pięć tuneli. Po takich atrakcjach czas było wracać do domu.Krążąc wokół Gór Izerskich zwiedziliśmy część Polski,Niemiec i Czechy. Ale i zakwaterowanie było bardzo dobre. Mieszkaliśmy w górskim pensjonacie ,,CERT’’ koło Korzenov. Właściciel pensjonatu zadbał o dobre spanie, wieczorną rozrywkę , bardzo dobre jedzenie.
Uczestnik wycieczki B.H.
Małgorzata W. z Gminna Rada Kobiet w Dobrczu