Aktualności

0 0
Kłosuj Komentuj Ulubione

Tłusty czwartek - tradycja, smakołyki i kultura

Tłusty Czwartek to jedno z najbardziej wyczekiwanych świąt kulinarnych w Polsce, obchodzone zwykle w lutym, dokładnie siedem tygodni przed Wielkanocą. To dzień, w którym wszyscy z przyjemnością sięgają po pączki, chrust czy faworki, próbując zaspokoić swoje łaknienie słodkości przed okresem Wielkiego Postu.
 
Początki tradycji Tłustego Czwartku w Polsce sięgają średniowiecza i związane są z praktykami związanymi z okresem przed Wielkim Postem. Według katolickiego kalendarza liturgicznego, Tłusty Czwartek przypada 52 dni przed Wielkanocą, a więc zawsze między 2 lutego a 10 marca. To czas, kiedy tradycyjnie spożywa się kaloryczne potrawy, zwłaszcza te, które zawierają tłuszcze i cukry.
 „Kto w tłusty czwartek nie zje pączków kopy, temu myszy zniszczą pole i będzie miał pustki w stodole!”
Głównym bohaterem Tłustego Czwartku są oczywiście pączki. To smażone ciastka, często nadziewane różnymi kremami, dżemami, orzechami lub lukrem. W dniu obchodów, cukiernie i piekarnie prezentują bogate warianty pączków, zachęcając klientów do spróbowania różnych smaków. W różnych regionach w Polsce pączki mogą nosić też różne nazwy:  "paczek", "faworek" czy "kiełbaski". Lokalne gwara i zwyczaje wpływają na nazewnictwo potraw, a wybór pączka staje się w Polsce niemal ceremonią i swoistą tradycją. 
20 żółtek i 15 jaj! 
Autorka, niezwykle popularnych poradników dla gospodyń i książek kucharskich, prezentuje taki przepis na pączki z… 20 żółtek i 15 jaj! W wydanej w 1866 roku książce Lucyny Ćwierczakiewiczowej pt. „Jedyne praktyczne przepisy wszelkich zapasów spiżarnianych oraz pieczenia ciast" czytamy: 
„Pół kwartą mleka gorącego zaparzyć pół kwarty mąki i doskonale wyrobić, gdy przestygnie wlać 4 łuty drożdży, rozdrobnionych w kwaterce mleka zimnego. Gdy to wyrośnie wsypać pół funta cukru, 20 żółtek i 15 całych jaj, dla zapachu trochę gorzkich migdałów i sypać tyle mąki, aby ciasto było wolne. Następnie wyrabiać z godzinę, na wyrabianiu ciasta bowiem zależy dobroć pączków, gdy dostatecznie wyrobione dodać pół funta masła młodego rozpuszczonego trochę; gdy zacznie ciasto dobrze rosnąć, wyrzucić lekko na stolnicę mąką posypaną, rozciągnąć ręką, dobrze nakładać konfiturami, których powinno być wiele i to bez syropu nie inne jak wiśniowe, malinowe lub marmolada gęsta bardzo; zawijać jak pierogi, szklanką obrzynać, obsypać mąką i układać na sito w ciepłem miejscu; jak dobrze podrosną, wrzucać na gorący szmalec wyrośniętą stroną, w czasie smażenia wstrząsać rondlem. Próbować kawałkiem ciasta czy szmalec gorący, gdyż takowy nigdy się nie zagotuje, choćby się spalił; jeżeli ciasto rzucone rumieni się, to już dobre, jeżeli zaś blade, to jeszcze szmalec nie dość gorący. Po wyjęciu natychmiast cukrem obsypać.”
 
„Gdy w tłusty czwartek człek w jedzeniu pofolguje, łaskawy Pan Bóg grzech obżarstwa daruje.”
Oprócz pączków, na stołach pojawiają się również inne słodkie przysmaki, takie jak chrusty czy faworki. Chrusty to cienkie paski ciasta, podsmażane i posypywane cukrem pudrem, a faworki to delikatne, chrupiące warkocze ciasta smażonego w głębokim tłuszczu. Te smakołyki zazwyczaj pojawiają się w różnych regionach Polski pod różnymi nazwami i w nieco odmiennych formach, co świadczy o różnorodności regionalnych tradycji kulinarnej.
 „Od tłustego czwartku do Zmartwychwstania - ścisły post się kłania.”
Warto zaznaczyć, że Tłusty Czwartek to nie tylko kulinarna uczta, ale także element polskiej kultury i tradycji. O paczkach pisał już Mikołaj Rej w „Żywocie człowieka poczciwego”: „Mnieysi stanowie pieką kreple, więtsi torty”. Kreple to były twarde pączki. Ksiądz Jędrzej Kitowicz w "Opisie obyczajów za panowania Augusta III" pisał: "Staroświeckim pączkiem trafiwszy w oko, mógłby go był podsinić, dziś pączek jest tak pulchny, tak lekki, że ścisnąwszy go w ręku, znowu się rozciąga i pęcznieje jak gąbka do swojej objętości, a wiatr zdmuchnąłby go z półmiska". W XVIII wieku do paczków zaczęto używać drożdży i wtedy ciasto stało się zdecydowanie bardziej puszyste. 
„Tłusty czwartek pączkami fetuje, a od Popielca ścisły post szykuje”.
 
Obchody Tłustego Czwartku mają również swoje korzenie w obrzędach ludowych. W niektórych regionach organizowane są festyny, jarmarki czy konkursy na najsmaczniejsze pączki. W Małopolsce, w Krakowie Tłusty Czwartek jest nazywany combrowym czwartkiem. A wszystko to dzięki legendzie. Podobno w średniowieczu lub XVII wieku w Krakowie rządził burmistrza Combra, człowiek zły i surowy dla przekupek, które sprzedawały na krakowskim rynku. Zły burmistrz umarł w Tłusty Czwartek i dlatego w każdą rocznicę śmierci krakowskie kobiety urządzały huczną zabawę i tańce. Do dziś to czas, kiedy wszyscy, bez względu na wiek czy wyznawaną religię, chętnie biorą udział w tej radosnej tradycji, dzieląc się smakołykami z bliskimi, przyjaciółmi i rodziną. Spotkania przy stole zapełnionym słodkościami stają się okazją do wspólnego świętowania i delektowania się smakami.
„Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła.” 
• Dawno, dawno temu jadano pączki ze słoniną lub boczkiem, które sowicie popijano wódką.
• Klasyczny pączek ma 300-400 kcal i jest smażony na smalcu. Mniej kaloryczną wersją pączków są pączki pieczone. 
• Żeby spalić kalorie jednego pączka, trzeba biec 30 minut. 
• Statystyczny Polak w Tłusty Czwartek zjada 2,5 pączka. 
• Około 5 % Polaków w czasie nie zjada ani jednego pączka. 
 
Tłusty Czwartek w Polsce to nie tylko dzień, w którym spożywa się niezliczoną ilość pączków, ale także okazja do przeżywania tradycji i kultywowania wspólnych momentów. To czas, w którym polska kuchnia i kultura jednoczą się w radosnym świętowaniu końca karnawału. 
Opracowała: Sylwia Skulimowska 
Pączki na krochmalu
 
20 dkg drożdży
2 kg mąki (1 kg krupczatki, 1 kg tortowej)
1 szklanka cukru
1 kostka masła
18 – 20 żółtek
4 łyżki mąki ziemniaczanej (zrobić 1 litr krochmalu)
 
Masło rozpuścić, zrobić rozczyn z 1/2 ciepłej szklanki mleka, drożdży i trochę cukru. Wszystkie składniki łączymy razem z krochmalem i rozczynem. Wyrabiamy około 30 minut. Pod koniec wyrabiana wlewamy masło. Formować pączki, nadziewać marmoladą i zaczekać aż wyrosną. Smażyć na głębokim oleju. Po ostygnięciu posypać cukrem pudrem.
 
Faworki
 
25 dkg mąki
2 żółtka
1 jajko całe,
2 – 4 łyżki kwaśnej śmietany
1 łyżka spirytusu lub octu
0,5 kg smalcu (lub olej)
cukier poder do posypania
 
Wszystkie składniki wyrabiamy. By ciasto napowietrzyć trzeba porzucać je
o stolnicę. Rozwałkować, powycinać. Przed wkładaniem do tłuszczu rozciągnąć faworek w celu tworzenia się bąbli.
 
Pączki serowe
 
4 jajka
1,5 szklanki mąki
3 łyżki cukru
1 łyżeczka sodki lub proszku do pieczenia
1 łyżeczka spirytusu lub octu
0,5 kg sera białego
zapach
 
Jajka ubić z cukrem, dodać zmielony ser, wsypać mąkę, sodkę, spirytus, zapach. Wymieszać. Formować małe kuleczki rękami posmarowanymi oliwą. Piec na tłuszczu.
 
Wole oczy
 
0.5 paczki masła
0.5 szklanki cukru
3 łyżki kwaśnej śmietany
jabłka, czerwony dżem
1,5 szklanki mleka
1 łyżka proszku
2 jajka
 
Produkty podgrzać około 5 min. Po ostygnięciu dodać 1,5 szklanki mąki,
1 łyżkę proszku do pieczenia, 2 jajka. Wymieszać, wyłożyć do foremki, położyć wydrążone połówki jabłek wypełnione (gniazdo nasienne) dżemem.
Do ciasta można dołożyć łyżeczkę cynamonu.
Upiec!
 
Smacznego!
 
Anna Janicka 

Redakcja mojaWieś ..

Udostępnij na facebook!

Przeczytaj również wszystkie artykuły z kategorii >

Nowe, zaskakujące wydanie KWARTALNIKA

Już jest, nowy numer obfitujący w ciekawe artykuły, porady i wywiady. Kwartalnik „mojaWieś mojeMiasto” to Wasz magazyn. Czytajcie, komentujcie i dzielcie się z nami swoimi uwagami. Z sołtyski… na starostę! Alicja Rymszewicz wrażliwa i zaangażowana społecznie byłam od zawsze. Ale dopiero wybór na sołtyskę pięknej mazurskiej wsi Trygort rozpoczął moją karierę – zapraszamy do lektury. Na łamach kwartalnika też ” Porozmawiamy w męskim kręgu…” Bo nie tylko kobiety potrzebują przestrzeni do rozmowy i dzielenia się swoimi doświadczeniami i emocjami. W odpowiedzi na rodzące się potrzeby, jak grzyby po deszczu w cały kraju powstają prowadzone przez psychologów i specjalistów od samorozwoju „męskie kręgi”. Zdradzimy tez kilka sekretów gwiazd dotyczących makijażu, który przetrwa całą noc. Jak to robią najlepsi profesjonalni makijażyści? Chcesz, aby Twój makijaż przetrwał cały dzień lub intensywną noc? Sekret tkwi nie tylko w doborze odpowiednich kosmetykach, ale także w kolejności i sposobie ich nakładania. W naszym kwartalniku nie mogło zabraknąć miejsca na kulturę. Prezentujemy teatr „Beznazwy” - niezwykły, zaskakujący, wyjątkowy. Teatr ten to jednak nie tylko przestrzeń artystyczna, to również miejsce, które spełnia marzenia, otwiera na nowe doświadczenia i poszerza horyzonty, a przede wszystkim daje widzom, miłośnikom teatru i cudownym aktorom niezapomniane przeżycia – emocje, które na długo pozostają w sercu. Kolejnym bohaterem naszego kwartalnika jest Władysław Kosiniak-Kamysz – polityk, lider i wyrazista osobowość, której działania od lat kształtują polską scenę publiczną. W rozmowie z nami dzieli się refleksjami na temat wartości wyniesionych z domu, roli rodziny, troski o wspólnotę i patriotyzmu, który jest tak ważny dla nas, Polaków. Zapraszam Państwa do przeczytania wywiadu, a także innych, równie interesujących artykułów tego wydania.   Czytaj dalej

Jak się człowiek śpieszy to się diabeł cieszy....

Zbliża się wielka chwila – wyjątkowe wyjście, ślub, rocznica, bal sylwestrowy, a może po prostu wieczór, podczas którego chcecie lśnić jak gwiazda. Pamiętajcie jednak, że pośpiech nie jest najlepszym doradcą, a kosmetyczne przygotowania na ostatnią chwilę często kończą się niepożądanymi efektami. Przypomnijmy zatem, czego absolutnie unikać na ostatnią chwilę, a co warto zrobić aby czuć się komfortowo i wyglądać olśniewająco w czasie ważnego wydarzenia. Nie testujmy nowości Wszystkie uwielbiamy nowinki kosmetyczne, ale eksperymenty tuż przed ważnym wydarzeniem mogą mieć opłakane skutki. Nowy krem, maseczka, podkład? Zostawmy je lepiej na inny dzień. Nie czas teraz na testowanie makijażu i kosmetyków, postawmy na sprawdzone marki i produkty, których działanie znamy i nas nie uczulą. Peelingi chemiczne, mikrodermabrazja, zabiegi laserowe - tylko z wyprzedzeniem Zabiegi laserowe, peelingi chemiczne czy mikrodermabrazja to świetne sposoby na poprawę wyglądu naszej skóry oraz jej odświeżenie, zastosowane jednak na ostatnią chwilę mogą przynieść więcej szkody niż pożytku. Skóra potrzebuje czasu na regenerację i wygojenie – zaczerwienienia, wysypki, strupki czy łuszczenie się, nie są efektami, które pragniemy oglądać przed lustrem w dniu ważnego wydarzenia. Zabiegi te warto zaplanować ze sporym wyprzedzeniem - zależnie od zabiegu jaki planujecie wykonać. Nowa fryzura, nowy kolor czy nowy fryzjer? Lepiej unikać niespodzianek Zmiana fryzjera, decyzja o zmianie koloru lub radykalnej długości włosów to przepis na kłopoty, jeśli zrobicie to na ostatnią chwilę. Nowy fryzjer nie zna jeszcze waszych włosów, upodobań i może niekoniecznie dobrze zrealizować wasze oczekiwania. Upragniony nowy kolor włosów też może nie wyjść od razu idealnie, dlatego umówcie się na zmianę fryzury z odpowiednim wyprzedzeniem, tak, aby został czas na ewentualne poprawki. W dniu wydarzenia lepiej skupić się już tylko na stylizacji. Samoopalacz – testuj z wyprzedzeniem Samoopalacze w dzień imprezy to świetna opcja dla zdrowej złocistej opalenizny, ale tylko wtedy, gdy potraficie je bezbłędnie i równomiernie rozprowadzić. Jeśli nie, to zastosujcie go co najmniej trzy dni wcześniej, aby został czas na poprawki. Nieestetyczne plamy, niejednolity koloryt skóry czy smugi mogą zrujnować nawet najlepszą kreację. Depilacja woskiem – ostrożnie Gładka skóra nóg to współcześnie absolutna konieczność. Depilacje woskiem warto zrobić jednak z wyprzedzeniem, tak, aby skóra się wyciszyła i wszelkie potencjalne podrażnienia, krostki czy zaczerwienienia po depilacji zdążyły zniknąć. Unikajmy intensywnych treningów Nie polecamy także intensywnych i wyczerpujących treningów przed wielką galą, lecz tylko lekką aktywność, która pomoże się zrelaksować czy odprężyć, a nie przyprawi nas o zakwasy i zmęczenie. Krótka sesja jogi czy spacer mogą przynieść o wiele więcej korzyści niż długie wyciskanie potu na siłowni. Odpoczynek i relaks – koniecznie! Niezwykle ważny element przygotowań to odpoczynek. Wyśpijcie się, pozwólcie sobie na chwilę relaksu przed wielkim wydarzeniem - może ciepła, pachnąca kąpiel? Potrafi zdziałać cuda! Tylko unikajcie zbyt gorącej wody, która może wywołać senność. Stres przed wielkim dniem to naturalna rzecz, więc gdy się pojawi, warto zastosować działające na nas techniki relaksacyjne - medytacja, relaksująca muzyka, oddech. Kluczem do sukcesu jest spokojne, dobre planowanie i zaufanie sprawdzonym rozwiązaniom. Dzięki temu nie tylko olśnicie swoim wyglądem, ale także zachowacie szampański nastrój i będziecie mogły w pełni cieszyć się każdą chwilą wyjątkowego wydarzenia, bez zbędnego stresu. Aleksandra Koronna Czytaj dalej

Z kaszubskim przytupem

Koło Gospodyń Wiejskich w Chwaszczynie działa już ponad 65-lat. Jego życiorys i dorobek wypracowały trzy pokolenia członkiń. To jedno z najstarszych i najliczniejszych kół w gminie Żukowo. Obecnie KGW w Chwaszczynie skupia około 60 członkiń w wieku od 30 do 90 lat. To kobiety z sercem, działające na rzecz społeczności oraz szerzące kulturę Kaszub. Koło powstało 4 marca 1958 r. Inicjatorkami tego były cztery panie: Teodozja Bielawska, Helena Odewalt, Adela Stencel i Małgorzata Trella. A związane to było z aktualnymi w tamtym czasie potrzebami wsi. Koło wychodziło z inicjatywą konkretnej i praktycznej pomocy paniom prowadzącym gospodarstwa rolne, gospodarstwa przydomowe i pracującym zawodowo. Angażowało się w prace społeczne na rzecz wsi i jej mieszkańców. Pełniło także funkcje edukacyjne organizując liczne kursy z zakresu gospodarstwa domowego i rzemiosła. Tradycja i nowoczesność Dzisiaj czerpiemy z doświadczenia wypracowanego przez nasze starsze koleżanki i pielęgnujemy pozostawioną nam przez nie spuściznę. Jednak ze względu na zmieniający się charakter i strukturę naszej wsi zmieniło się też i pole działalności koła, które dotyczy teraz głównie sfery edukacyjnej, towarzyskiej i kulturalnej. Na stałe w kalendarzu imprez koła zagościły: spotkania opłatkowe, spotkania okolicznościowe, zajęcia sportowe i taneczne, warsztaty twórcze i rozwijające, spotkania z ludźmi kultury. Włączamy się też czynnie w życie naszej parafii. Bierzemy udział w organizacji pieszych pielgrzymek do Sianowa, przygotowywaniach poczęstunków dla pielgrzymów podążających do Wejherowa i Częstochowy, oprawy Mszy Świętych, parafialnych i sołeckich uroczystości. Stałą pozycją w kalendarzu wydarzeń koła jest konkurs ogródków pod hasłem „Więcej owoców, warzyw i kwiatów” – rozgrywany od 1969 r. oraz konkurs „Piękna Wieś”. Oba te konkursy wnoszą bardzo dużo w estetykę naszych obejść i wsi Na turystycznych szlakach W 2006 r. członkinie koła powróciły na turystyczne szlaki. Podróżując – zaglądamy w różne zakątki naszego kraju, a z każdym rokiem na mapie Polski przybywa miejsc w których już byłyśmy. Od 2003 r. bierzemy udział w Turniejach KGW. Nasze koło brało udział w turniejowej zabawie niemal we wszystkich dotąd rozegranych turniejach gminnych. Wielokrotnie udało nam się zdobyć tytuł zwycięzcy turnieju. W turniejach na szczeblu województwa zaszczyt reprezentowania gminy i powiatu przypadł nam ośmiokrotnie – na osiemnaście dotychczas rozegranych turniejów wojewódzkich. Tu również osiągnęłyśmy sporo (lata 2005 i 2010 – Grand Prix, rok 2004 – II miejsce, rok 2009 – III miejsce). Kolejnym znaczącym i niezapomnianym wydarzeniem – o którym należy tu wspomnieć – był dla nas dwukrotny udział koła w Ogólnopolskim Festiwalu „Polska od kuchni” (2022 i 2023r.). Wydarzenie to zgromadziło reprezentantki kół z terenu całej Polski. Zjazdowi towarzyszyła impreza plenerowa – jarmark kulturowy. Barwne stroje ludowe, mniej lub bardziej zrozumiałe gwary, ludowe pieśni, piosenki, rzemiosło, przysmaki kuchni z różnych regionów – na długo pozostaną nam w pamięci. Same – prezentując nasze piękne kaszubskie stroje oraz posługując się językiem kaszubskim – starałyśmy się być dobrymi ambasadorkami naszej małej Ojczyzny – Kaszub. W 2022 roku dzięki pozyskanemu grantowi z programu EtnoPolska zaprojektowałyśmy i wykonałyśmy stroje użytkowe inspirowane pięknem kaszubskiego haftu na co dzień. Od tego czasu przy ważnych uroczystościach występujemy w oryginalnych sukienkach nawiązujących swoim krojem do fasonów obowiązujących na dawnych Kaszubach i wykończeniem do motywów haftu kaszubskiego. Hafciarskie tradycje Kółko hafciarskie – stworzono – a właściwie reaktywowano w 2008 r. Historia haftu w chwaszczyńskim kole sięga roku 1959, kiedy to pod czujnym okiem nieocenionej pani Małgorzaty Trella – pełniącej funkcje instruktora i opiekuna grupy – zorganizowano pierwszy kurs haftu kaszubskiego. Sztuką haftu zainteresowało się liczne grono pań. Uczestniczki kursu wykonywały prace wykorzystując wzory szkoły żukowskiej. Jednak z czasem powstało wiele nowych wzorów do haftu zwanych chwaszczyńskim. Spotkania odbywały się do końca 1979 r. W naszym kole rozwijamy też swoje pasje i umiejętności artystyczne. W tym celu stworzyłyśmy wspomniane już kółko hafciarskie ale również formację taneczną ROSSA oraz grupę kulinarną. Dziewczyny do tańca i do różańca Formacja taneczna ROSSA powstała w odpowiedzi na jedna z konkurencji turniejowych jaką była rywalizacja wokalno-taneczna. Zaczęłyśmy spotykać się systematycznie aby opracować autorski program występu oraz choreografię. Z roku na rok powstawały kolejne układu taneczne a ilość członkiń naszej formacji systematycznie zwiększała się. Dzięki pozyskiwanym grantom od 2022 roku przygotowywane układy taneczne dokumentujemy w formie nagrania wideoklipów. I tak w ciągu już ponad 10 lat powstały ponad 20 układów tanecznych w tym 3 z tradycyjnymi tańcami kaszubskimi (Polka Grelka zwana tańcem czarownic, Polka Mareszka, Koseder) jak również nowoczesne układy do muzyki m.in. Thiller Michaela Jacksona, Funkytown Lipps Inc., Salsa, Old Town Road Lil Nas X, Perhaps Doris Day. Przez żołądek do serca Po ustępującej pandemii aby na nowo odbudować wzajemne relacje zaproponowałyśmy wśród naszej społeczności organizację praktycznych warsztatów kulinarnych, które są prowadzone pod kierunkiem członkiń koła zaangażowanych w sekcję kulinarną. Warsztaty mają charakter otwarty. Ich celem jest przekazanie wiedzy i rozwój umiejętności kulinarnych wśród pozostałych członkiń koła oraz lokalnej społeczności. Warsztaty są prowadzone w oparciu o tradycyjne potrawy kaszubskie z listy produktów tradycyjnych, prowadzoną przez Ministerstwo Rolnictwa. W ubiegłym roku dzięki uczestniczkom warsztatów ulepiłyśmy przez Świętami Bożego Narodzenia ponad 1000 pierogów a dochód ze sprzedaży naszych wyrobów w całości przeznaczyłyśmy na wsparcie jednej z rodzin wybranej w akcji „Szlachetnej Paczki”. W zdrowym ciele, zdrowy duch W naszej działalności nie zatrzymujemy się tylko na występach i pysznych potrawach. Już ponad rok działa aktywnie grupa sportowo-rekreacyjna, która w każdy piątek spotyka się na wspólnych ćwiczeniach pod okiem zaprzyjaźnionej trenerki i biegaczki. Do naszej aktywności należą również organizowane wspólnie wycieczki rowerowe i aktywny udział ogólnoświatowej grze terenowej geocaching, dzięki której również staramy się promować nasza piękna Gminę Żukowo i powiat kartuski. Nieustannie się rozwijamy i zapraszamy do współpracy wszystkie chętne Panie w Chwaszczyna i okolicy. Nasze drzwi są szeroko otwarte i cieszymy się, że z roku na rok powiększa się nasze grono członkiń i sympatyków Koła. Czytaj dalej

Trwa przekierowywanie...

Trwa przetwarzanie ...

Twój kłos został poprawnie oddany!

Twój kłos został usunięty!

Wystąpił błąd podczas kłosowania. Twój kłos nie został oddany!

Plik jest zbyt duży, dozwolona wielkośc to max 10MB.

Aktualnie trwa modernizacja sklepu.
Zapraszamy już wkrótce!

Korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies.

Zamknij