Kulinaria
Moja nalewka
Nalewka z kwiatów bzu czarnego dzikiego
Nalewka z kwiatów bzu czarnego dzikiego z cytryną. Nalewkę przygotowuje się dwustopniowo: najpierw robimy nastaw , potem zaś będziemy dolewać alkohol. Wykorzystujemy do tego celu całe baldachy czarnego bzu uważając, aby uronić jak najmniej pyłku, który odpowiedzialny jest za aromat i kolor nalewki. Najlepiej kwiaty ścinać długimi nożyczkami i zbierać je w słoneczny dzień. Proporcję podaję na litr spirytusu –Składniki – etap 1:
§ około 30 baldachów kwiatów czarnego bzu, pełnych pyłku i zapachu
§ 1, kg cukru + 85 dag wody
3 ekologiczne cytryny pokrojone na cieniutkie plasterki. Przygotowanie:
Zagotowujemy cukier z wodą, przygotowując syrop. Zostawiamy syrop do ostygnięcia: to ważne!
Cytryny parzymy, kroimy na cienkie plasterki.
Z baldachów bzu odrywamy delikatnie grubą łodyżkę (nie trzeba tego robić, ale moim zdaniem nie dodaje niczego do smaku).Po zerwaniu baldachów układam delikatnie na papierze, aby wyszły z kwiatów wszystkie żyjątka.
§ W słoju układamy na przemian kwiaty bzu i cytryny, zalewamy syropem.
§ Słój zatykamy gazą (aby nie wpadły nam tam muszki) i odstawiamy na kilka dni kontrolując czy nie zaczyna fermentować, w miarę słoneczne miejsce – Ważne, aby kwiaty i cytryny były zanurzone w syropie. Należy co jakiś czas mieszać.
§ Ważne jest, żeby fermentacja nie zaczęła się zbyt szybko, więc wyparzamy dokładnie słój, przed użyciem (też łyżkę do mieszania).
§ Etap 2:
§
§ Kiedy napój zacznie fermentować będziemy go przecedzać i dodawać spirytus. Im większa jest moc alkoholu, którym zalewamy surowce z których będziemy robiły nalewkę, tym silniejsze będą właściwości konserwujące, ale gorsze wydobycie aktywnych związków zawartych w surowcu, z którego robimy nalewkę. Chyba że dodamy cukru lub miodu, które przyspieszą ekstrahowanie. Do przygotowania słodkiej nalewki nadaje się spirytus o mocy 70 proc. Gdy chcemy mieć wytrawną, używamy alkoholu najwyżej 60-proc.
§ Gdy nalewka jeszcze pracuje, powinna stać w dość ciepłym miejscu, ale nie na słońcu. Potem najlepiej trzymać ją w chłodzie. Musi być szczelnie zamknięta, by nie ulatywały z niej substancje eteryczne.
§
§
Anna J. z Koło Gospodyń Wiejskich w Mogilnie Małym
Regina D. z Koło Gospodyń Wiejskich w Mogilnie Małym
Wygląda smakowicie. Już nie mogę się doczekać kiedy będziemy degustować!!
29 paź 2017, 22:43:59
Malwina W.
Koniecznie muszę wypróbować ten przepis, wydaje się być łatwy w wykonaniu, zatem spróbuję go wykonać z ogromną przyjemnością :)
17 lis 2017, 21:51:09